Piec czy kocioł grzewczy? Czym się różnią? Wyjaśniamy!
Co tak właściwie stoi w kotłowni? Czy zamienne używanie terminów piec i kocioł jest poprawne? Czy oznaczają to samo? Rozwiewamy wątpliwości.
Każdy, kto choć przez chwilę interesował się tematyką grzewczą, mógł mieć kłopot z rozszyfrowaniem nazw. Kocioł czy może piec. A może to jedno i to samo?
Mimo że w potocznym rozumieniu zarówno jedno jak i drugie słowo oznacza urządzenie ogrzewające, to jednak używając słowa piec popełniamy błąd. Oba określenia (chociaż z przewagą dla słowa piec) tak mocno zadomowiły się w języku, że dzisiaj mało kto zawraca sobie głowę szukaniem poprawności. Warto jednak wiedzieć, że piec i kocioł to określenia zupełnie innych urządzeń. Łączy je jedynie funkcja grzania.
Skąd takie problemy?
Aby zrozumieć kłopot z nazewnictwem, warto zagłębić się w genezę omawianych słów. W języku polskim dużo mocniej zakorzenione jest słowo piec. Wynika to z jego funkcjonalności na przestrzeni lat.
Jak u Boga za piecem
Historycznie, słowo piec było nieodzownie związane z piecem kuchennym na którym gotowało się potrawy i jednocześnie uzyskiwało ciepło. W literaturze przy piecu ogrzewają się zmarznięci domownicy a na piecu wygrzewa się kot. W późniejszym okresie piecem określano po prostu piec kaflowy i to właśnie on stał się później synonimem wszelkich urządzeń grzewczych i na dobre wszedł do potocznego języka. Piece kaflowe przez wiele lat pełniły rolę podstawowej jednostki grzewczej w domu. Dawały ciepło i utrzymywały je przez wiele godzin. Nic więc dziwnego, że to właśnie słowo piec stało się swojego czasu synonimem ciepła.
Dla kogo piec?
Zgodnie z przyjętą i obowiązującą metodyką, nazwa piec jest zarezerwowana wyłącznie dla urządzeń grzewczych, które oddają wytworzone ciepło bezpośrednio do otoczenia na zasadzie akumulacji i promieniowania. Nie posiadają one kanałów do rozprowadzania ciepła. Ogrzewają wyłącznie najbliższe otoczenie.
Warto wiedzieć, że poza tradycyjnym piecem kaflowym, tego typu urządzeniem jest również tradycyjny kominek (jeżeli nie ma płaszcza wodnego lub wyprowadzenia ciepła) lub znana dobrze „koza”. W nowoczesnym wydaniu z kolei, piecem grzewczym nazwać można piece elektryczne (akumulacyjne).
To co z tym kotłem?
W odróżnieniu od pieca, geneza słowa kocioł jest krótsza i powiązana bezpośrednio z urządzeniem grzewczym C.O. Można więc przyjąć, że z definicji, kocioł stanowił jednostkę centralną systemu grzewczego. W odróżnieniu od pieca, który akumulował ciepło i oddawał je poprzez promieniowanie, kocioł grzewczy oddaje ciepło do tzw nośnika ciepła (przeważnie wody płynącej w instalacji grzewczej, rzadziej powietrza).
Piec działał więc w sposób miejscowy, ogrzewając najbliższe otoczenie. Kocioł z kolei połączony jest instalacją centralną, dzięki której może ogrzać cały dom.
Piec trzyma się mocno
Mimo tych zasadniczych różnic, to właśnie słowo piec dominuje w języku polskim jako wiodące.
Co ciekawe, stosowanie mylnej nomenklatury, upowszechniło się nie tylko w mowie potocznej, ale przede wszystkim w środowisku branżowym – u fachowców, w miejscach takich jak hurtowniach sanitarnych, czy marketach grzewczych. A więc paradoksalnie w miejscach, gdzie prowadzona powinna być edukacja klientów.
Tak się jednak nie dzieje i obecnie obie nazwy w uzusie oznaczają w zasadzie to samo – urządzenie, które ogrzeje nam dom.