Systemy grzewcze przyszłości
Mimo że nowe warunki techniczne dotyczące efektywności energetycznej wejdą w życie dopiero za dwa lata, warto już teraz dobrze przemyśleć instalację grzewczą, która powinna spełniać nowe wymogi.
Obecnie, najbardziej polecanym systemem grzewczym w budownictwie jest system oparty o kondensacyjny kocioł gazowy. Jednak w poszukiwaniu oszczędności kosztów energii elektrycznej jak również niezależności energetycznej, inwestorzy coraz częściej sięgają po rozwiązania korzystające z darmowych źródeł ciepła.
Można śmiało powiedzieć, że w niedalekiej przyszłości Odnawialne Źródła Energii staną się podstawowymi filarami domowych systemów grzewczych. I nic dziwnego. Galopujący wzrost kosztów prądu i ogrzewania, dążenie do samowystarczalności energetycznej, coraz większa świadomość ekologiczna – na te wszystkie czynniki idealną odpowiedzią są OZE.
Warunki techniczne od nowa
Pompa ciepła, kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne to elementy, które stają się nieodłącznymi elementami nowoczesnych i zrównoważonych systemów grzewczych. Są nie tylko ekologiczne, czerpiące energię ze środowiska ale również coraz bardziej przystępne cenową, a więc dostępne dla coraz większej liczby klientów.
Co więcej, już po 2020 roku czekają nas zmiany w przepisach, które zdefiniują na nowo instalacje grzewcze w domach. Wszystko za sprawą rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 roku, w którym określono, jak zmienią się normy dotyczące systemów ogrzewania po 31 grudnia 2020 roku.
Jakie czekają nas zmiany?
Największą zmianą jest zmniejszenie wskaźnika EP (Energii Pierwotnej), czyli udziału procentowego energii pozyskanej ze źródeł tradycyjnych (węgla czy gazu) z 95 kWh/(m2/rok) – w 2018 roku, do 70 kWh/(m2/rok) po 31 grudnia 2020 roku.
Co to oznacza dla inwestorów? Przepisy wymuszą przede wszystkim budowę budynków dobrze ocieplonych, z niskim zapotrzebowaniem energetycznym jak również inwestycje w systemy zintegrowane (np. systemy hybrydowe, połączenia pompy ciepła z fotowoltaiką, łączenia funkcji np. rekuperacji z wentylacją czy ogrzewania z chłodzeniem). Według przyjętych wskaźników, niemożliwe będzie dostosowanie się do przepisów, bazując wyłącznie na konwencjonalnych źródłach ciepła i tradycyjnym systemie ogrzewania. Rozporządzenie zmusza więc niejako inwestorów do wykorzystania OZE w swojej instalacji.
W domu przyszłości
Budowany zgodnie z nowymi warunkami dom powinien maksymalnie wykorzystywać możliwości energii odnawialnej poprzez pozyskanie energii cieplnej, ogrzewanie C.W.U, akumulację ciepła oraz produkcję prądu. Dzięki tym zabiegom osiągnięty zostanie efekt domu w dużej mierze (a w przyszłości nawet całkowicie) niezależnego energetycznie.
Z czego powinien składać się system grzewczy w domu przyszłości?
Rozwiązaniem idealnym byłoby zainwestować w dwa źródła ciepła (lub jedno hybrydowe). Obecnie, za najlepsze (względem komfortu do ceny) uznaje się nowoczesne kotły kondensacyjne, które stanowią stabilne źródło ciepła. Za nowoczesne źródło ciepła uznaje się z kolei pompę ciepła. Połączenie tych dwóch (w postaci rozwiązania hybrydowego) jest jednym z najlepszych możliwych rozwiązań na rynku. Dlaczego? Ponieważ łączy w sobie gwarancję stabilnej temperatury, którą daje kocioł kondensacyjny z ekologicznym wykorzystywaniem energii z otoczenia, które oferuje pompa ciepła. Kocioł może w tym przypadku służyć może jako źródło dodatkowe w sytuacjach kiedy pompa ciepła nie jest w stanie pracować z zachowaną mocą nominalną (w przypadku dużych mrozów).
Takie rozwiązanie daje inwestorowi pewność dostaw ciepła, nadal jednak problemem są koszty energii elektrycznej. Zastosowanie paneli fotowoltaicznych pomoże rozwiązać ten problem. Dzięki prawidłowo dobranej instalacji paneli fotowoltaicznych możemy pozyskać energię cieplną, która pozwoli zaspokoić potrzeby domowników na C.W.U. Dobrym rozwiązaniem jest praca urządzeń w systemie dwutaryfowym. W tańszej taryfie prąd jest pozyskiwany i przetwarzany przez inwerter a następnie akumulowany, by w droższej taryfie można go było zużyć według potrzeb.
Dzięki połączeniu pracy pompy z fotowoltaiką, możemy skompensować koszty energii poniesione na pracę pompy. Przy rosnących cenach energii elektrycznej, możliwość produkcji własnego prądu jest rozwiązaniem rozsądnym.
Dom energooszczędny – co warto wiedzieć? Co zyskamy?
- po 31.12.2020 r – obniżenie wskaźnika EP (energii pierwotnej) z 90 do 75 kWh/(m2/rok)
Zyskujemy:
- spełnienie wymogów prawnych w ramach Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2002 roku
- niezależność energetyczną budynku
- oszczędność na kosztach ogrzewania
- nowoczesny zrównoważony system grzewczy